Historia OSP Borzychy

Historia Ochotniczej Straży Pożarnej w Borzychach rozpoczęła się w 1938 r., kiedy z inicjatywy Józefa Gołosa, Henryka Końsko i Wacława Strąka ówczesnego sekretarza Gminy Starawieś z siedzibą w Borzychach, została utworzona kilkunastoosobowa drużyna pożarnicza. Kroniki, jak i fotografie potwierdzają, że ruch strażacki w tej miejscowości ma nieco dłuższą historię, gdyż już od 1925 roku wielu mężczyzn należało do OSP w sąsiedzkiej Starejwsi.

W roku 1933 i 1934 Borzychy nawiedziły olbrzymie pożary. Wydarzenia te przyczyniły się tego, że w 1936 roku wśród mieszkańców zrodziła się myśl o założeniu samodzielnej jednostki, co ostatecznie udało się zrealizować dwa lata później. Strażacy posiadali już wówczas własną parterową siedzibę, budowaną w latach 1936-38. Do pierwszych władz wybrani zostali: Jan Ogonowski syn Michała (prezes), Nikodem Gromek (naczelnik), Roman Bereza (gospodarz), Wacław Strąk (skarbnik).

Jednostkę tworzyli w tym czasie Michał Kocon syn Juliana, Stefan Orzechowski, Wiktor Kocon, Marian Dzięcioł, Józef Kocon syn Franciszka, Roman Bereza, Włodzimierz Bereza, Wacław Powierza, Wacław Łojek, Stanisław Kocon, Franciszek Końsko, Eugeniusz Piotrowski, Stanisław Bereza, Nikodem Gromek, Józef Cymerman, Stanisław Jeżewski, Władysław Wróbel, Michał Gromek, Feliks Bronisz, Karol Bereza i Zygmunt Łojek. Niemalże od samego początku działalności, dzięki zaradności kierownictwa OSP, druhowie w czasie działań gaśniczych mieli do dyspozycji ręczną sikawkę, bosaki, toporki oraz beczkowozy konne.

Prężny rozwój jednostki zakłócił wybuch II wojny światowej. W okresie okupacji pomimo licznych utrudnień i szykan ze strony hitlerowców tutejszym ochotnikom udało się utrzymać zdolność bojową. Wielu strażaków włączyło się w czynną walkę z najeźdźcą poprzez wstąpienie do działających na tym terenie podziemnych organizacji zbrojnych. Za swą niezłomną postawę na wyróżnienie zasługują m.in. Józef Gołos, Wacław Łojek, a także Hipolit Łojek, który został zamordowany przez Gestapo pod koniec II wojny światowej, Ksawery Gromek oraz Wacław Szymczuk, którzy swe życie oddali za Ojczyznę w trakcie walk frontowych. Ksawery Gromek za swoją przynależność do Armii Krajowej był szykanowany przez władze komunistyczne i aby uniknąć aresztowania przez funkcjonariuszy bezpieki musiał wyemigrować do Stanów Zjednoczonych.

Po wojnie OSP w Borzychach została wyposażona w pompę spalinową wraz z osprzętem. Transport sprzętu gaśniczego odbywał się wozami konnymi. Gdy do wsi wkroczyła mechanizacja (lata 60 i 70) używano ciągników z przyczepami.

Na swój pierwszy samochód pożarniczy tutejsi strażacy musieli czekać bardzo długo, gdyż dopiero w maju 2005 r. od Gminnej Spółdzielni Węgrów udało się pozyskać Żuka, który służy druhom po dzień dzisiejszy. W 2007 r. jednostka została wyposażona w pompę szlamową.

Wspominając o strażackim wyposażeniu i majątku warto poświęcić jeszcze kilka zadań historii powstania strażnicy. Otóż, kiedy mieszkańcy Borzych w 1936 r. zaczęli starania o założenie własnej straży z ich inicjatywy powstała amatorska grupa teatralna, do której należeli późniejsi strażacy. Tworzyli ją miedzy innymi Marianna Sznajder z d. Kowalczyk, Józef Kocon s. Juliana, Wiktoria Dzięcioł, Michał Gromek, Michał Kocon syn Juliana, Hipolit Łojek i Ksawery Gromek. Reżyserem spektakli był Henryk Końsko. Przedstawienia odbywały się najczęściej w stodole Pana Rogali, ojca Nikodema Rogali albo na leśnej polanie.

Grupa teatralna po spektaklu "Bitwa pod racławicami" - fot. ze zbiorów Henryka Kalaty

 

Dzięki wystawianiu sztuk i przedstawień zgromadzono fundusze, za które zakupiono materiały do wykonania pustaków wykorzystanych do budowy remizy.

Jej głównym budowniczym był Pan Dołbniak. Prace wykonywane przez fachowców opłacił Urząd Gminy w Starejwsi z siedzibą w Borzychach. Obiekt posiadał garaż oraz dużą świetlicę z niewielkim zapleczem.

Remiza tuż przed ceremonią poświęcenia budynku
Remiza OSP Borzychy tuż przed ceremonią poświęcenia budynku. Zdjęcie ze zbiorów pana Jana Ogonowskiego, znanego jako Zdzisław.

Pierwszy większy remont obiektu miał miejsce w 1960 r. Dokonano wówczas wymiany pokrycia dachowego (dachówkę cementowo-wapienną zmieniono na eternit). Kolejne prace modernizacyjne przeprowadzono w latach 2001-2002. Głównym ich inicjatorem był ówczesny Członek Zarządu OSP w Borzychach i jednocześnie radny Gminy Liw Lech Stoczkowski.

W trakcie przeprowadzonych w czynie społecznym przez ochotników prac (ich organizacją zajmował się ówczesny Prezes Zarządu Eugeniusz Sulich) na budynku zmieniono więźbę dachową i pokryto go blachą. W pomieszczeniach wykonano sufity i posadzkę, otynkowano ściany, wymieniono stolarkę okienną i drzwiową. Mieszkańcy Borzych przekazali na remont materiały budowlane, środki finansowe oraz aktywnie uczestniczyli w pracach remontowych. Najwięcej czasu przy remoncie spędzili druhowie: Mieczysław Wyszogrodzki syn Romana, Ireneusz Hardejowicz, Sławomir Dzieciątko, Edward Ogonowski, Krzysztof Kuryłek i Jan Kmiołek Inwestycję wsparł również Urząd Gminy Liw, ze środków którego zakupiono materiały budowlane.

Wyremontowana siedziba OSP stała się centrum życia społecznego i kulturalnego. Oprócz zebrań wiejskich i strażackich, odbywają się w niej spotkania Klubu Kobiet „Borówczanki” i członków Stowarzyszenia na Rzecz Promocji i Rozwoju Wsi Borzych.

Ochotnicy z Borzych dbają nie tylko o własną miejscowość, ale zawsze chętnie włączają się wszelkie akcje społeczne organizowane na terenie parafii i gminy. Brali m.in. udział przy budowie budynku parafialnego w Starejwsi (plebani), renowacji kościoła parafialnego, porządkowaniu cmentarza, naprawie nawierzchni dróg polnych oraz w 2010 roku remoncie mostu na rzece Liwiec. Każdego roku uczestniczą w obchodach świąt państwowych i kościelnych. Dostrzec ich można zawsze w trakcie Tridum Paschalnego, uroczystości odpustowych i Bożego Ciała.

Swoją obecnością uświetnili też obchody związane z przybyciem do Starowiejskiej Parafii relikwii Papieża Polaka Jana Pawła II. Pełnią także rocznicowe warty przy pomniku świętego Jana Pawła II w Borzychach.

Zaangażowani społecznie strażacy z Borzych nigdy nie zapomnieli o swym właściwym powołaniu. Corocznie uczestniczą w kilku akcjach ratowniczo-gaśniczych. W ostatnich kilkunastu latach najpoważniejszymi z nich były: duży pożar lasu w okolicach Borzych w 1999 r., pożary zabudowań gospodarczych w latach 2004, 2007 i 2011.

W ciągu 75-letniej działalności OSP w Borzychach jednostką kierowali następujący prezesi: Jan Ogonowski, Nikodem Skórka, Marin Stelmach, Roman Łojek, Jan Strzałkowski, Dariusz Oleksiński, Eugeniusz Sulich i Zbigniew Kuryłek.

Naczelnikami byli natomiast: Nikodem Gromek, Marian Bączek, Jerzy Piotrowski, Roman Ogonowski, Roman Wyszogrodzki, Jerzy Hardejewicz, Mieczysław Wyszogrodzki syn Romana i Mariusz Łojek.

Do OSP Borzychy należą obecnie: Kamil Bereza, Artur Bereza, Krzysztof Bereza, Marcin Gromek, Ireneusz Hardejewicz, Marek Jaśkowiak, Zbigniew Kuryłek, Zofia Kuryłek, Łukasz Kuryłek, Emilia Kuryłek, Damian Kocon, Jan Kmiołek, Jakub Łojek, Wojciech Końko, Adrian Kuczyński, Mariusz Łojek, Edward Ogonowski, Rafał Piasecki, Adam Piotrowski, Barbara Piotrowska, Maciej Skórka, Bogdan Stelmach,  Marcin Wyszogrodzki, Sebastian Kobyliński, Albert Kuczyński, Dariusz Kuczyński, Paweł Gromek, Waldemar Rukat.

Honorowi członkowie to: Lech Stoczkowski, Czesław Końsko i Roman Łojek.

W zastępach św. Floriana służą już zasłużenie strażacy: Nikodem Gromek, Jan Ogonowski syn Michała, Wacław Strąk, Henryk Końsko, Roman Bereza, Józef Gołos, Roman Wyszogrodzki i Roman Ogonowski.

 

Historię OSP opracował pan Lech Stoczkowski